wtorek, 9 kwietnia 2013

Josef Mengele - Doktor z Auschwitz - Ulrich Volklein

Ja, prozatorski ortodoks, sięgnęłam po "książkę o"! Oczywiście, było warto, choć niewiele w tej książce odkrywczości. Jest raczej historią życia Mengelego, solidnie udokumentowaną (tak solidnie, że momentami aż wieje nudą). Od małego Józia przez ambitnego naukowca (któremu co prawda prakuje talentu i intelektu, ale nadrabia gorliwością) po zaszczutego, użalającego się nad sobą uciekiniera. Historia Josefa Mengele jest powszechnie znana, nie będę się więc rozpisywać na ten temat. Ciekawy jest natomiast stosunek autora do opisywanej przez siebie postaci - Volklein potępia, szydzi, wyśmiewa, a jednocześnie najwyraźniej wierzy w (subiektywnie) dobre intencje Mengelego, który w Auschwitz znalazł po prostu okazję do badań. Badań, które miały przynieść mu sławę i zadowolić jego protektorów. Sugestywny jest obraz Mengelego jako kogoś w rodzaju pierwowzoru Hanibala Lectera - elegancki, przystojny mężczyzna o wytwornym guście ukazuje swoją drugą, potworną naturę. Z pieśnią na ustach i szyderczym uśmieszkiem wysyła ludzi na śmierć lub preparuje organy z martwych (lub nawet żywych) ciał. Autor przytacza wiele wypowiedzi więźniów, które padły podczas procesów zbrodniarzy z Auschwitz, jednak o samym obozie jest tu stosunkowo niewiele. To książka o życiu Mengelego i jego przede wszystkim dotycząca.

Polecam jako wstęp do dalszych lekturowych wycieczek w tym kierunku. A wydawcy polecam lepszych redaktorów. Szwy tłumaczenia szczerzą zębiska ;)

Ocena: 4

"Josef Mengele - Doktor z Auschwitz"
Ulrich Volklein
Prószyński Media 2011
320 s.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz